KOMUNIKAT
z posiedzenia Rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”
w Gdańsku w dniach 20-21 listopada 2014 r.
[...]
Po głębokiej analizie napływających z całego kraju przypadków łamania prawa Rada KSOiW przyjęła, skierowane do odpowiednich organów państwowych, stanowisko w sprawie nieodpłatnej realizacji doraźnych zastępstw przez pedagogów szkolnych, nauczycieli-bibliotekarzy bibliotek szkolnych i nauczycieli świetlic szkolnych. To jeden z wielu rażących przykładów łamania prawa oświatowego, prawa pracy i prawa karnego przez dyrektorów
i władze samorządowe. Rada KSOiW powołała specjalny zespół do analizy zebranego materiału informacyjnego w sprawie łamania prawa, który po opracowaniu zostanie przedstawiony minister edukacji narodowej Joannie Kluzik-Rostkowskiej celem podjęcia działań interwencyjnych.[...]
Zbigniew Świerczek
członek Prezydium KSOiW NSZZ "Solidarność";
Stanowisko Rady KSOiW NSZZ „Solidarność”
ws. nieodpłatnej realizacji doraźnych zastępstw przez pedagogów szkolnych
i nauczycieli-bibliotekarzy bibliotek szkolnych
Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” wyraża stanowczy sprzeciw wobec licznych przypadków łamania prawa w stosunku do pedagogów szkolnych, nauczycieli-bibliotekarzy bibliotek szkolnych i nauczycieli świetlic realizujących nieodpłatnie doraźne zastępstwa.
Za niedopuszczalne uznajemy sytuacje, w których pedagog, bibliotekarz lub nauczyciel świetlicy nie może realizować zadań wynikających z jego obowiązków, ponieważ w tym czasie prowadzi nieodpłatnie zajęcia w ramach godzin doraźnych zastępstw. Powoduje to dezorganizację pracy oraz konieczność jej wykonania poza godzinami wynikającymi z pensum. Napływające z terenu całej Polski liczne sygnały o uchylaniu się dyrektorów szkół od obowiązku wypłacania nauczycielom wynagrodzenia za godziny doraźnych zastępstw stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika (art. 282 § 1 pkt 1 KP). Zaniepokojenie budzi fakt, iż w wielu szkołach realizacja bezpłatnych, doraźnych zastępstw jest procederem, który trwa od lat. W takiej sytuacji możemy mówić o uporczywym niewypłacaniu wynagrodzenia, które prawnie jest zagrożone karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 zgodnie z art. 218 § 1 KK. Przypominamy, że art. 35 ust. 2 ustawy KN wyraźnie stanowi, iż doraźne zastępstwa są to godziny zajęć dydaktycznych, wychowawczych lub opiekuńczych powyżej obowiązującego nauczyciela wymiaru pensum, za które zgodnie z art. 35 ust. 2a ustawy KN należy się odpowiednie wynagrodzenie.
Rada KSOiW NSZZ "Solidarność" zwraca także uwagę na powszechność zjawiska polegającego na podpisywaniu realizacji zastępstw przez inną osobę niż osoba realizująca. Tego typu przypadki są przykładem fałszowania dokumentacji szkolnej oraz w ocenie prawnej podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej i karnej. Mogą także być odbierane jako działania mobbingujące w stosunku do nauczyciela. Powyższe zjawiska stanowią przykłady rażącego łamania prawa oświatowego, prawa pracy i prawa karnego. Są również przykładem oszczędnościowej polityki samorządów wykorzystujących pedagogów szkolnych, nauczycieli-bibliotekarzy bibliotek szkolnych i nauczycieli świetlic jako darmowej siły roboczej.
Ryszard Proksa
Przewodniczący KSOiW NSZZ "S"
Z informacji, które uzyskałem wynika, że Związek wystąpił - między innymi - do Państwowej Inspekcji Pracy o zajęcie stanowiska w powyższej sprawie.
KOMUNIKAT z obrad Prezydium KSOiW NSZZ "Solidarność" w dniu 5 listopada 2014 r. w Warszawie.
KOMUNIKAT
z obrad Prezydium Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność"
w dniu 5 listopada 2014 r. w Warszawie.
[...]
Postanowiono przedłużyć do 16 listopada 2014 roku akcję zbierania informacji o konkretnych przykładach łamania prawa oświatowego, szczególnie przez samorządy. Wstępna analiza nadesłanych już informacji wskazuje na zatrważającą ich ilość i różnorodność. Jednym z wielu ważnych problemów jest m.in.: wykorzystywanie nauczycieli pedagogów i bibliotekarzy do realizacji dużej ilości zastępstw doraźnych bez wynagrodzenia. Projekt stanowiska w tej sprawie przedstawiony zostanie na najbliższej Radzie KSOiW. Natomiast cały materiał zebrany w wyniku prowadzonej akcji zostanie wykorzystany w trakcie rozmów z MEN.
[...]
Talent - wrodzony czy stworzony?
Był rok 1921, kiedy Terman postanowił do geniuszu podejść metodycznie. Spośród uczniów kalifornijskich szkół podstawowych wyłowił grupę 1470 dzieci o IQ wynoszącym od 140 do 200 punktów. "U człowieka, nie licząc prawdopodobnie moralności, nie ma nic ważniejszego niż IQ" - mawiał, bezgranicznie wierząc, że wybranym przez niego dzieciom pisany jest niechybny życiowy sukces. Postanowił podążać ich tropem tak długo, jak tylko się da. I tak został cieniem swoich geniuszy, którzy od jego nazwiska zyskali miano "Termitów".
Jakież było jego rozczarowanie, gdy po latach się okazało, że większość z nich prowadziła mniej lub bardziej przeciętne życie, a kilkoro nawet stoczyło się na dno. Gdyby wybrać losowo podobną grupę dzieci, nie kierując się przy tym ich ilorazem inteligencji - wyniki byłyby takie same. Żaden z geniuszy nie zdobył Nobla, Pulitzera ani medalu Fieldsa (co było udziałem kilkorga "mniej inteligentnych", których Terman nie zakwalifikował do swojego eksperymentu).
Podobne wyniki notowali później także inni psychologowie, przyznając w końcu dość jednomyślnie: iloraz inteligencji szczęścia nie daje. Stwierdzenie owo trafnie podsumował jakiś czas temu wybitny fizyk Stephen Hawking, nagabywany o ujawnienie swojego IQ (szacuje się, że wynosi on ponad 200 punktów): - Ludzie, którzy chełpią się swoim IQ, to zwykle życiowi nieudacznicy.
A naukowcy oceniają, że aby dostać się na studia i ukończyć średnio trudny kierunek, wystarczy IQ o wysokości 115 punktów. Prof. Artur Jensen, znany psycholog różnic indywidualnych z University of California, stwierdził, że po osiągnięciu ilorazu inteligencji około 120 dodatkowe punkty nie przynoszą już żadnej intelektualnej przewagi.
w szkole zatrudniony jest pedagog szkolny i pedagog specjalny, dyr każe pedagogowi realizować w ramach pensum 5 godzin rewalidacji, pedagog specjalny nie ma rewalidacji. Czy tak można?
Jak rozumiec sytuację kryzysową na E8? Uczeń przewlekle chory, nie można wydłużyć czasu na egzaminie na podstawie zaświadczenia .Czy pogorszenie się stanu zdrowia to sytuacja kryz
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 73,165,065 unikalne wizyty