Rzeczywiście rodzice załatwiają różne zaświadczenia, a i tak często się zdarza, że dzieci z wydłużonym czasem po półgodzinie wiercą się, bo już niczego więcej nie napiszą.
I mam wrażenie, że na tym wydłużeniu czasu o wiele bardziej skorzystają dzieci bez dostosowań.
A może właśnie to jest sedno sprawy Jako "dostosowanie" przyjmijcie danie mu świętego spokoju. Oczywiście należy to ubrać w odpowiednie słowa i osadzić w określonym kontekście
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 66,997,608 unikalne wizyty