Trzecioklasiści do poprawczaka

W czwartek wieczorem Sejm głosami PiS i popierających go posłów przyjął ustawę autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości o resocjalizacji nieletnich. Senat chciał odrzucenia projektu w całości, uznając go za wsteczny i nadmiernie represyjny. — Nazwanie tego czegoś ustawą o "resocjalizacji" to po prostu ponury żart. To jest ustawa o gnębieniu, prześladowaniu i niszczeniu nieletnich — mówi Onetowi sędzia sądu rodzinnego Karolina Sosinska.
Ustawa zakłada m.in., że nieletni sprawcy najpoważniejszych przestępstw (zabójstwo, gwałt, pedofilia) obowiązkowo mają trafiać do zakładów poprawczych. Mogą się w nich znaleźć nawet 10-latkowie. Pobyt w zakładzie poprawczym będzie mógł trwać nawet do 24. roku życia osadzonego, czyli o trzy lata dłużej niż obecnie.
Personel poprawczaków zyska możliwość zastosowania wobec osadzonych w zakładzie dzieci i młodzieży środków przymusu bezpośredniego, w tym kaftanów bezpieczeństwa. Policja będzie mogła prewencyjnie zakuwać dzieci w kajdanki, a nawet użyć wobec nich paralizatorów
Źródło: www.onet.pl
|