Wielki test dla trzeciej klasy
Czy trzecioklasista myśli według schematu czy przeciwnie – ma własną strategię rozwiązania matematycznego zadania? Czy potrafi wydobyć przesłanie tekstu, a może tylko umie znaleźć informacje, o które się go prosi? Na ile na to, co wie i potrafi, wpłynęła szkoła, a ile zależy od tego, co wyniósł z domu?
Na takie pytania ma odpowiedzieć ogólnopolski test umiejętności językowych i matematycznych trzecioklasistów. Na zlecenie Centralnej Komisji Egzaminacyjnej (CKE) przygotowuje go zespół naukowców. Test współfinansuje UE.
17 maja trzecioklasiści zmierzą się z zestawem zadań badających m.in. czytanie, pisanie, zasób słownictwa, znajomość elementów wiedzy o języku polskim. Będą też zadania rachunkowe, które można rozwiązać według wzorca i własnej strategii, zadania problemowe, w których trzeba znaleźć prawidłowości i cechy wspólne, np. w układzie kształtów.
– Nie wprowadzamy obowiązkowego egzaminu w trzeciej klasie szkoły podstawowej – zastrzega prof. Krzysztof Konarzewski, dyrektor CKE. Choć udział w teście jest dobrowolny, zachęca do niego wszystkie szkoły. Dlaczego? – Po trzech latach zestawimy wyniki dzisiejszych trzecioklasistów z ich wynikami ze sprawdzianu i powiemy szkole, jaki był przyrost wiadomości i umiejętności przez trzy lata – wyjaśnia prof. Konarzewski.
Profesor UW Małgorzata Żytko z zespołu przygotowującego badanie CKE: – To ma być informacja dla nauczyciela, jaki poziom dzieci już osiągnęły i jak dostosować pracę do ich umiejętności w klasie czwartej, by na koniec podstawówki osiągnąć zamierzony cel.
Nauczyciele przyznają, że takie badanie się przyda. – Wyniki sprawdzianu na koniec szkoły mówią, jak dzieci wypadły na egzaminie, ale ważniejsze jest dowiedzenie się, jakie postępy zrobiły – podkreśla Jacek Kulesza, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 we Wrocławiu. Jego szkoła weźmie udział w badaniu.
Szef CKE dodaje, że wiele podstawówek i tak już robi własne testy dziesięciolatkom. – Niektóre zestawy zadań są marnej jakości i często trzeba za nie płacić. Zdarza się też, że wydawnictwo oferuje testy za darmo, a potem oczekuje, że szkoła kupi jego podręczniki. Żeby zaprzestać takich praktyk, proponujemy testy powiązane z ogólnopolskim badaniem – mówi.
Naukowcy będą też chcieli się dowiedzieć, jak szkoła i dom rodzinny wpływają na efekty kształcenia. W szkołach przeprowadzą ankiety z nauczycielami (np., by zapytać o metody pracy) i rodzicami (zapytają np., czy w domu jest biblioteka).
Podobne badania umiejętności trzecioklasistów w wybranych placówkach odbyły się w poprzednich latach.
Co pokazały? – W przypadku umiejętności matematycznych cechą dominującą było schematyczne myślenie. A w przypadku umiejętności językowych badania ujawniły, że szkoła bardziej przekazuje wiedzę o języku, niż uczy się nim posługiwać – wylicza prof. Żytko.
Dotychczasowe badania ujawniły też, że większe znaczenie dla efektów edukacji ma klimat w domu niż starania szkoły.
Gdzie szkoły mogą zgłosić udział w teście:
Link
Źródło: Rzeczpospolita