ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 3

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,098
bullet.png Najnowszy użytkownik: kasiaxxx101

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Sądy pobieżnie sprawdzają kandydatów na rodziców
 


Sądy pobieżnie sprawdzają kandydatów na rodziców


Rodzicami zastępczymi zostają osoby karane lub takie, które w przeszłości porzuciły własne dzieci. Takie niepokojące fakty przynosi raport Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynika, że sądy ustanawiają rodziców zastępczych, nie uwzględniając bardzo często negatywnych opinii ośrodków lub centrów. Takie sytuacje miały miejsce aż w 70 proc. skontrolowanych ośrodków.
– Nie sądzę, aby sędzia podjął decyzję o ustanowieniu rodziny zastępczej, nie biorąc pod uwagę opinii ośrodka – komentuje sędzia Ewa Waszkiewicz, przewodnicząca Stowarzyszenia Sędziów Sądów Rodzinnych. Jeśli zdecydował inaczej, to musiały być konkretne powody – dodaje sędzia.

Trzeba spełniać kryteria

Z raportu NIK wynika, że stanowczo za często rodziny zastępcze są ustanawiane bez sprawdzenia, czy osoby te spełniają kryteria prawne. Niektóre przypadki są karygodne. Sąd Rejonowy w Oleśnie ustanowił jako ojca zastępczego osobę wcześniej karaną, a dziecko nie miało zapewnionych możliwości prawidłowego rozwoju. Jednak, jak wskazuje adwokat Małgorzata Supera z Kancelarii Adwokackiej M. Supera, ustawodawca nie postawił wymogu niekaralności kandydatów.
– Jest to chyba rozwiązanie słuszne, bo nie każdy czyn sprzeczny z prawem karnym dyskwalifikuje jego sprawcę w roli opiekuna, w szczególności sprawcę przestępstwa nieumyślnego. Sam fakt karalności nie powinien jednak ujść uwadze sądu – mówi Małgorzata Supera.
W innym przypadku matką zastępczą została osoba, która porzuciła czwórkę własnych dzieci. W innej sprawie sąd ustanowił rodziną zastępczą osoby niemające stałego źródła utrzymania ani odpowiedniego mieszkania. W niektórych sytuacjach wytłumaczeniem może być pokrewieństwo dziecka i rodzica zastępczego. Jak wskazuje Magda Święcka ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce, więź między dzieckiem a rodzicem biologicznym jest bardzo silna.
– Powroty dzieci do swoich rodzin naturalnych muszą być dobrze przygotowane, a środowisko sprawdzone pod kątem bezpieczeństwa i rozwoju – tłumaczy Magda Święcka.

Ośrodki nie badają sytuacji

Z raportu NIK wynika, że 65 proc. skontrolowanych jednostek nie wywiązywało się z obowiązku przedkładania sądom informacji o całokształcie sytuacji osobistej dzieci umieszczonych w rodzinach zastępczych i sytuacji ich rodzin naturalnych. Aż 14 z 40 skontrolowanych ośrodków nie powiadamiało też sądów o nieprawidłowym funkcjonowaniu rodzin, choć prawo nakłada na nie taki obowiązek – wynika z raportu.
– Współpraca sędziego i kuratora, która pozwala uchwycić potencjalne zagrożenia, jest bardzo ważna. Trudno sobie wyobrazić, aby osoba, która przykładowo porzuciła własne dzieci, mogła pełnić funkcję rodziny zastępczej – mówi adwokat Małgorzata Supera.

Opinię trzeba uwzględnić

Najistotniejszą rolę przy ocenie spełniania przez kandydatów na rodzinę zastępczą wymagań ustawowych odgrywa sąd opiekuńczy, który zwraca się do miejskiego ośrodka pomocy społecznej o wydanie opinii o kandydacie. Opinia ta ma na celu ustalenie, czy osoby te dają gwarancję opieki nad dzieckiem.
– Jeżeli w ocenie sądu zasadne jest ustanowienie rodziny zastępczej, zawsze brana jest pod uwagę ta opinia – przekonuje sędzia Justyna Mazur z Sądu Okręgowego w Radomiu.
Jak tłumaczy sędzia Marzena Ossolińska-Plęs, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Rzeszowie, opinie specjalistycznych placówek opiniujących w sprawach dotyczących rodzin zastępczych powinny być brane pod uwagę, jeżeli sporządzone zostały w sposób czytelny, są kompleksowe, uwzględniają wszystkie aspekty sprawy.
– Sąd musi kierować się przede wszystkim dobrem dziecka, co oznacza konieczność uwzględniania nie tylko jego potrzeb materialnych, lecz także emocjonalnych – być może ten ostatni aspekt zaważył na decyzjach w opisywanych przez NIK sprawach – mówi sędzia Marzena Ossolińska-Plęs.

Surowe wymogi

Zgodnie z przepisami pełnienie funkcji rodziny zastępczej może być powierzone małżonkom lub osobie niepozostającej w związku małżeńskim, jeżeli osoby te dają m.in. rękojmię należytego wykonywania zadań rodziny zastępczej.
– Jest to kategoria ocenna, obejmująca konieczność zweryfikowanych przydatności kandydata pod każdym względem – mówi adwokat Małgorzata Supera.
Jak tłumaczy, dyskwalifikującym do pełnienia roli zastępczej rodziny jest orzeczenie sądu pozbawiające władzy rodzicielskiej, ograniczające ją, a nawet zawieszające. Z odmową musi się spotkać wniosek złożony przez osobę, która nie korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich.
W praktyce kwalifikowanie rodzin zastępczych musi uwzględniać jeszcze inne kryteria, które pozwolą na ścisłą selekcję kandydatów.
– Ocenie powinny podlegać pobudki występowania o nadanie statusu rodziny zastępczej – mówi Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie wszyscy kandydaci kierują się motywacjami altruistycznymi i chęcią udzielenia bezinteresownej pomocy dzieciom – dodaje.

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

28. kwietnia 2024 20:08
Jest, jak Kazimierz pisze.

28. kwietnia 2024 20:07
Rewalidacja nie należy do zajęć obowiązkowych, więc jest nieobowiązkowa. Rodzic może zrezygnować i wcale nie musi tego wniosku uzasadniać, jak to w interpretacjach MEN można wyczytać.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png egzamin ósmoklasist...
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png dostosowania
bullet.png procedury
bullet.png Prezentacja
Najciekawsze tematy
bullet.png Prezentacja [536]
bullet.png mam te kwalifikacje? [461]
bullet.png egzamin ósmoklas... [186]
bullet.png dostosowania [170]
bullet.png procedury [125]