ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 17

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,084
bullet.png Najnowszy użytkownik: agata4523

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
Uczeń radzi sobie, jeśli nie musi myśleć
 


Uczniowie nie potrafią myśleć 2

KRZYSZTOF KOWALCZYK:
Co wyniki tegorocznych egzaminów we wszystkich typach szkół mówią o polskich uczniach?

PROF. KRZYSZTOF KONARZEWSKI*:

Nasi uczniowie są dobrzy i coraz lepsi w umiejętnościach prostych. Tych umiejętności nie można lekceważyć, bo są one ważne w codziennym życiu. Trzeba umieć odczytać ogłoszenie i zrozumieć, o co w nim chodzi. Trzeba też umieć odczytać godzinę odjazdu pociągu z rozkładu jazdy. Jeszcze u schyłku lat 90. to nie były powszechne umiejętności. Dlatego obsesyjnie umieszczaliśmy takie zadania w naszych testach, a nauczyciele wykorzystywali je jako podpowiedzi, czego uczyć. Dzięki temu mamy w tym zakresie coraz lepsze wyniki.

Ale z innymi umiejętnościami naszych uczniów nie jest już tak dobrze.

Jest źle, jeśli chodzi o umiejętności złożone. Nasi uczniowie potrafią czytać z tabeli i wykresów, ale jak trzeba te dane zinterpretować, porównać, to mają z tym sporą trudność. Potrafią ze sobą bezrefleksyjnie zestawiać liczby, które są nieporównywalne. Rezultaty są często abstrakcyjne, jak np. stwierdzenie, że wskaźnik zgonów niemowląt w naszym kraju jest mniejszy niż wartość PKB na jednego mieszkańca. Do takiego właśnie wniosku doszedł jeden z uczniów na maturze. Odwołanie się do korelacji, czyli związku między dwiema zmiennymi, a to już jest umiejętność złożona, była dla niego zbyt trudna.

Czym grozi taki brak biegłości w rozwiązywaniu złożonych problemów?

Nasi uczniowie jako dorośli nie zgubią się w mieście, wsiądą do właściwego autobusu, ale z rywalizacją na rynku pracy, z odnalezieniem się w globalnym świecie mogą mieć kłopoty.
Takie problemy mają uczniowie wszystkich typów szkół - od podstawówki po szkołę średnią.

Czy to znaczy, że nauczyciele nie potrafią korygować błędów swoich poprzedników?

To nie jest do końca tak. Jeśli spytać nauczycieli, to każdy z nich przyzna, że pierwsze pół roku nauki w pierwszej klasie gimnazjum lub liceum poświęca na to, by wyrównać poziom uczniów i nadrobić zaległości z poprzednich szkół. Gdyby tego nie zrobili, wówczas na koniec tego cyklu nauki wypuszczaliby analfabetów, a przecież tak nie jest. Inna rzecz, czy to korygowanie jest do końca skuteczne. Myślę, że tak, aczkolwiek precyzyjnych danych nie mam. Pozostaje mi jedynie w to wierzyć.

Czy zatem polskie szkoły uczą dobrze, czy uczą źle?

Któż to może wiedzieć? Jeśli porównamy nasze szkoły ze szkołami w Katarze, to można powiedzieć, że uczą lepiej. Ale jeśli je porównać do szkół w Rosji, to w niektórych obszarach nauczania początkowego uczą jednak gorzej. Umiejętność rozumienia czytanego tekstu u dzieci 10- letnich jest w szkołach rosyjskich nieporównanie wyższa niż u małych Polaków. Ale w innych przedmiotach już tak źle nie jest. Takie porównania można mnożyć w nieskończoność. Dlatego ważniejszym pytaniem jest, czy polskie szkoły z roku na rok uczą lepiej, czy nie. Teraz tego jeszcze nie wiemy, ale mam nadzieję, że już niedługo będziemy wiedzieć.

*Krzysztof Konarzewski jest dyrektorem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej

Źródło: Dziennik.pl


a dużo więcej o wynikach znajdziecie tu


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

28. kwietnia 2024 20:08
Jest, jak Kazimierz pisze.

28. kwietnia 2024 20:07
Rewalidacja nie należy do zajęć obowiązkowych, więc jest nieobowiązkowa. Rodzic może zrezygnować i wcale nie musi tego wniosku uzasadniać, jak to w interpretacjach MEN można wyczytać.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png warsztaty dla grona
bullet.png prawnik - prawo ośw...
bullet.png poszukuję pracy - s...
bullet.png specjaliści od 1 wr...
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [460]
bullet.png warsztaty dla grona [47]