ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 17

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,735
bullet.png Najnowszy użytkownik: Czaka14

Ostatnie komentarze
bullet.png Żeby napisać jedn...
bullet.png Już się boję co "...
bullet.png Szczerze powiem, że...
bullet.png Czy ten artykuł jes...
bullet.png Nie. Należy tylko p...
bullet.png Dzień dobry,mam pro...
bullet.png Rzeczywiście rodzic...
bullet.png No wreszcie. Od dawn...
bullet.png I nauczyciel wychowa...
bullet.png Właśnie gdzieś pr...
 
Broniarz: propozycja rządu ws. podwyżek jest niewystarczająca
 


ZNP o podwyżkach

Dzisiaj odbyła się kolejna tura rozmów oświatowych związków zawodowych z rządem na temat przyszłorocznych podwyżek dla nauczycieli. Podczas ostatniego spotkania 7 sierpnia rząd zaproponował, aby płace nauczycieli wzrosły w 2010 r. o 1 proc. od stycznia oraz o 3 proc. od września.
Wcześniejsze porozumienie związków z rządem zakładało, że wynagrodzenia nauczycieli wzrosną po 5 proc. w styczniu i we wrześniu. Jednak - jak twierdzi rząd - planowany wzrost wynagrodzeń miał zależeć od możliwości budżetu państwa i wdrożony pod warunkiem, że PKB w Polsce będzie wynosiło 5 proc.
Prezes ZNP powiedział, że proponowane obecnie przez rząd rozwiązania "są niewystarczające" i jednocześnie przedstawił propozycję, zgodnie z którą podwyżka płac dla nauczycieli w przyszłym roku miałaby być przeniesiona ze stycznia na wrzesień z jednoczesnym wzrostem wielkości procentowych.
"Ze względu na kryzys gospodarczy chcemy w ten sposób dać rządowi czas na przeanalizowanie możliwości budżetowych" - tłumaczył Broniarz.
ZNP nie podał wielkości procentowych wrześniowego wariantu, zaznaczając, że musi to być znaczny, odczuwalny przez nauczycieli wzrost wynagrodzeń, większy niż dotychczasowa propozycja rządu. O konkretnej wysokości podwyżki ZNP będzie rozmawiać podczas posiedzenia Prezydium Zarządu Głównego Związku, które zaplanowano 31 sierpnia - 1 września w Gdańsku.
Broniarz jednocześnie podkreślił, że związek nie może zgodzić się na 1-proc. podwyżkę dla nauczycieli w styczniu 2010 r., gdyż byłaby ona dla nauczycieli zbyt mała. "Mówiąc żartobliwie, wartość papieru, który będzie trzeba spożytkować na przygotowanie tych podwyżek, będzie wyższa niż ten jednoprocentowy wzrost" - powiedział.
W efekcie czwartkowych rozmów wyłoniły się cztery propozycje podwyżek nauczycieli w 2010 r. Poza rządową propozycją - 1 proc. od stycznia i 3 proc. od września 2010 r. - oraz wstępną propozycją ZNP, rząd proponuje likwidację Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych jako funduszu liczonego na podstawie ustawy Karta Nauczyciela i zastąpienie go modelem liczonym według Kodeksu Pracy.
Jak wyjaśnił szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera Michał Boni, który w czwartek reprezentował stronę rządową, środki z likwidacji funduszu mogłyby wynieść ok. 700-800 mln zł, które można przeznaczyć na wzrost nauczycielskich wynagrodzeń.
Jednak ZNP oświadczył, że ta propozycja jest "nie do przyjęcia". "Finansowanie podwyżek z funduszu jest niczym innym, jak tylko przekładaniem pieniędzy nauczycieli z jednej ich kieszeni do drugiej" - tłumaczył Broniarz. Dodał, że po ostatnich rozmowach Związek przedstawił tę propozycję nauczycielom do zaopiniowania. "Wszyscy mieli jedno zdanie na ten temat, po prostu ją odrzucili" - podkreślił.
Kolejnym rozwiązaniem, które rząd przedstawił w czwartek, jest zmiana sposobu wyliczania Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych. W grę wchodzą dwa warianty: z obecnych 110 proc. do 73 proc. kwoty bazowej, co zdaniem MEN pozwoli na wypłatę podwyżek w wysokości 2 proc. od stycznia i 5 proc. od września 2010 r. albo z obecnych 110 proc. do 95 proc. kwoty bazowej, co z kolei umożliwi podwyżki w wysokości 1 proc. od stycznia i 5 proc. od września 2010 r.
Jednak do tej propozycji negatywnie ustosunkowali się przedstawiciele wszystkich związków zawodowych.
W czwartkowych negocjacjach udział wzięli m.in. szef Zespołu Doradców Strategicznych Premiera Michał Boni i wiceminister edukacji Krystyna Szumilas. Stronę związkową reprezentowali m.in. prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz oraz Ryszard Proksa z Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".
Na kolejnym spotkaniu, które zaplanowano na 3 września, strona rządowa ma przedstawić analizę skutków finansowych wszystkich propozycji.

Źródło: PAP


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

20. października 2025 14:27
Kazimierz - dziękuję, mój błąd. PS. Za dużo tego orzecznictwa ...

18. października 2025 22:52
Oczywiście trzeba tu odróżnić zindywidualizowaną
ścieżkę od zajęć indywidualnych lub w grupie do 5 osób dla uczniów z orzeczeniem o potrzebie kszt. specjalnego. To dwie różne sprawy.

18. października 2025 22:50
Tomek, muszę się nie zgodzić. Przepisy dają tu możliwość albo z klasą albo indywidualnie. Nie ma mowy o łączeniu uczniów w pary, trójki itp.

17. października 2025 22:41
yasmin - w skrócie: tak, do 5 uczniów.

16. października 2025 15:09
Dzień dobry, czy zgodne z prawem jest łączenie w grupy dzieci na zindywidualizowane
j ścieżce edukacyjnej w klasach 1-3. Jeden świetnie liczy, ale nie potrafi czytać, inni czytają, ale nie licz

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png pomoc pp - po "nowsz...
bullet.png szkolenie dla rady p...
bullet.png szkolenia l-learning
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png dziennik
Najciekawsze tematy
Brak tematów na forum