A może by tak?
Jak pisze Rzeczpospolita warszawscy posłowie oraz radni Prawa i Sprawiedliwości zapowiadają protesty przeciwko likwidacji stołecznych placówek oświatowych. Twierdzą oni, że likwidacja 50 etatów w warszawskim ratuszu dałaby oszczędności rzędu 4 mln złotych, co pozwoliłoby uratować wszystkie szkoły.
Przewodniczący klubu PiS w Radzie Warszawy Maciej Wąsik zwrócił uwagę, że budżet promocji miasta stołecznego wynosi 70 mln złotych. Wystarczy minimalnie zredukować ten budżet, by uratować warszawskie szkoły. Czy Warszawa ma wydawać środki na kolorowe ulotki, które potem będą gniły w szafach czy ma ratować szkoły - pytał Wąsik.
Źródło: Rzeczpospolita |