Świetlice tańsze bez nauczycieli
W szkolnych bibliotekach i świetlicach zaczynają pracować bibliotekarze i instruktorzy zatrudnieni przez gminne centra kultury.
Od września w gminie Chmielnik, województwo świętokrzyskie, szkolne biblioteki i świetlice będą mniej kosztować. Pozostają w strukturach szkoły, ale zmienił się status ich pracowników.
– Nie zatrudnia ich szkoła na podstawie Karty nauczyciela, tylko Chmielnickie Centrum Kultury na podstawie kodeksu pracy – wyjaśnia Marek Nowak, kierownik Zespołu Obsługi Oświaty w Chmielniku.
Bibliotekarze i instruktorzy są wynagradzani jak wcześniej w szkole. Z tym że nie mają prawa do dodatku motywacyjnego czy wiejskiego, wydłużył się też ich czas pracy do 40 godzin tygodniowo. Bibliotekarz zatrudniony na podstawie KN pracuje 30 godzin tygodniowo, a nauczyciel świetlicy – 26.
– Ratując gminne finanse, mogliśmy tworzyć 30-osobowe klasy i zwalniać nauczycieli lub przekazać świetlice i biblioteki ChCK – dodaje Nowak.
Związek Nauczycielstwa Polskiego uważa jednak, że gmina złamała prawo.
Ministerstwo Edukacji Narodowej twierdzi natomiast , że świetlica, którą prowadzi centrum kultury, nie jest częścią szkoły, jej działalność zostaje zatem wyłączona z nadzoru pedagogicznego.
Źródło: Rzeczpospolita
|