ISSN 2081 - 6375
 
 
 
Nawigacja
Aktualnie online
bullet.png Gości online: 15

bullet.png Użytkowników online: 0

bullet.png Łącznie użytkowników: 31,084
bullet.png Najnowszy użytkownik: agata4523

Ostatnie komentarze
bullet.png Edukacja zdrowotna j...
bullet.png Kto będzie miał kw...
bullet.png [url]https://glos.pl...
bullet.png Dostałam podwyżkę...
bullet.png Podziwiam wychowawcz...
bullet.png Nie dość, że tak ...
bullet.png Z tego co piszesz wy...
bullet.png pracuje jako pedagog...
bullet.png Ciekawe co z godzin...
bullet.png świetne artykuły b...
 
?
 


?

Z Kalendarza Roku Szkolnego 2014/15 opublikowanego przez MEN


Zimowa przerwa świąteczna 22 - 31 grudnia 2014 r.
(podstawa prawna: § 3 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego – Dz. U. Nr 46, poz. 432, z późn. zm.)


Z rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego


§ 3.1. W szkołach:
1) zimowa przerwa świąteczna trwa od dnia 23 grudnia do dnia 31 grudnia lub od dnia 22 grudnia do dnia 31 grudnia, jeżeli dzień 22 grudnia wypada w poniedziałek.

§ 5.1. Dyrektor szkoły lub placówki, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki, a w przypadku szkół lub placówek, w których rada nie została powołana, rady pedagogicznej, rady rodziców i samorządu uczniowskiego, biorąc pod uwagę warunki lokalowe i możliwości organizacyjne szkoły lub placówki, może, w danym roku szkolnym, ustalić dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych [...]

§ 6a.1. W dniach, o których mowa w § 5 ust. 1, szkoła ma obowiązek zorganizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych.
2. Szkoła ma obowiązek informowania rodziców (prawnych opiekunów) o możliwości udziału uczniów w zajęciach wychowawczo-opiekuńczych organizowanych w dniach, o których mowa w § 5 ust. 1.



Zgodnie z art. 64 ustawy z dnia 26 stycznia 1982r. – Karta Nauczyciela (Dz.U. z 2006r. Nr 674 z późn.zm.) nauczycielom zatrudnionym w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. Zimowa i wiosenna przerwa świąteczna nie jest więc wskazana jako okres, w którym nauczyciel korzysta z urlopu wypoczynkowego.
Tak więc nie ma podstaw prawnych pozwalających przyjąć, że okres przerwy świątecznej jest okresem wolnym od pracy dla nauczycieli. Jednocześnie jednak nie ma podstaw prawnych obligujących dyrektora do organizowania w tych dniach zajęć opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci.

A może ktoś zna taką podstawę prawną?


Podziel się z innymi: Facebook Google Tweet This Yahoo
Facebook - Lubię To:


Komentarze
#1 | reszta dnia 05. grudnia 2014
nie znam
#2 | Tomek dnia 06. grudnia 2014
Rozumiem, że pytasz o podstawę pod: "(...) nie ma podstaw prawnych obligujących dyrektora do organizowania w tych dniach zajęć opiekuńczo-wychowawczych dla dzieci"?

Wydaje się, że przepis cytowanego rozporządzenia jest jednoznaczny "ma obowiązek zorganizowania" i "obowiązek informowania rodziców". Wszelkie rozwiązania typu deklaracje, są ograniczeniem przez wewnętrzne regulacje szkolne (przepisy niższego rzędu), przepisów wyższego rzędu (rozporządzenia); więc są z zasady nielegalne. Ale to takie moje "pisanie", tematu bliżej nie znam.

PS. Organowi prowadzącemu może być nie w smak organizowanie w szkołach zajęć w czasie przerwy świątecznej = większe wydatki.
#3 | Tomek dnia 06. grudnia 2014
Ciekawie wyglądają zmiany Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 18 kwietnia 2002 r. w sprawie organizacji roku szkolnego.
  1. Rozporządzenie 18 kwietnia 2002 - nie ma nic o zajęciach opiekuńczo-wychowawczych
  2. Zmiana z 5 czerwca 2003 - dodaje podpunkty dotyczące organizacji sprawdzianu po VI (ust.2), egz. gimnazjalnego (3) i matury (4). I dalej: "Dla uczniów, którym rodzice (prawni opiekunowie) nie mogą zapewnić opieki w dniach, o których mowa w ust. 2—4, szkoła ma obowiązek zorganizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych".
  3. Zmiana z 31 lipca 2003 - regułka jest taka sama, ale dopisali także ustęp 4a (egzamin zawodowy) i w par.5 (dodano możliwość wolnego od zajęć dyd.-wych. w niektóre dni jeśli wypadają między 2 świętami)
  4. Zmiana z 7 lipca 2004 - tak samo, tylko trochę pozmieniali treść ad. matur, języka mniejszości
  5. Zmiana z 30 grudnia 2009 - tak samo, tylko niewielka zmiana ad. matur
  6. Zasadnicza zmiana z 5 października 2010 (minister K. Hall) - dodano przepisy o dodatkowych dniach wolnych od zajęć dyd.-wych. ustalanych przez dyrektora (paragraf 5) i wpisano też w ten paragraf to co było wcześniej o wolnym od zajęć dyd.-wych. na sprawdzianie, egzaminach, maturach; Zmieniono całkiem paragraf 6, który uzyskał brzmienie takie jak w komentowanym artykule (tj. obowiązek organizowanie zajęć wych.-opiekuńczych i powiadomienia o nich)*


*) wkleiłbym treść ale akurat ten oficjalny dokument z isap sejmu jest zabezpieczony przed kopiowaniem (!!!). Nie pomijając, że często kopiując z innych rozporządzeń, ustaw polskie znaczki zamieniają się w dyskotekę.
#4 | Kazimierz dnia 06. grudnia 2014
Tomaszu, nie ma żadnych wątpliwości co do dodatkowych dni wolnych wyznaczonych przez dyrektora w uzgodnieniu z rodzicami i uczniami. Ma być wtedy opieka i kropka (wytłuściłem to). Problematyczna jest kwestia przerwy świątecznej, bo tej paragraf 6a wyraźnie nie dotyczy.
#5 | Kazimierz dnia 06. grudnia 2014
Wracając do meritum. Dla mnie nie ma kwestii opieki nad dziećmi. Tą sprawę można z rodzicami uzgodnić (oczywiście dobrze by było, żeby istniały jasne i klarowne podstawy prawne). Dla mnie istotą sprawy jest postawa pani minister. To prostackie mruganie do rodziców, ustawianie opozycji ja i Wy, a ci wredni i leniwi nauczyciele. To jest paskudne i poniżej jakichkolwiek standardów. Zresztą, to nie pierwsze "zagranie" ze strony pani minister. To ewidentne promowanie szkolnictwa prywatnego ("wysłałam swoje dzieci do szkoły społecznej, bo tam uczą myślenia" ), ten nonszalancki stosunek do dyrektorów, nauczycieli, związków, ten lekceważący stosunek do obowiązującego prawa (gmina Hanna) tworzy pewien spójny obraz. Fuj. Cóż, albo się ma klasę i kindersztubę, albo nie. Tego trudno się nauczyć.

Tak sobie myślę (ale to już na marginesie), że wyjście z siermiężnego PIS-u i wskoczenie do botoksowego PO - ta zmiana wizerunku (także "fizycznego" ), diametralna zmiana poglądów (nie pierwsza, wszak po drodze była PJN) - zawróciło trochę w głowie.
#6 | reszta dnia 06. grudnia 2014
Moja odp. tyczyła nie wytłuszczonej przez Kazia części.
Co do "zagrania" minister to mam identyczne co szef odczucia + nielubi nauczycieli.


może jak Radwan miała do szkoły "pod górkę"?
#7 | Tomek dnia 06. grudnia 2014
Mój błąd. Zafiksowałem się na paragrafie 5 i 6. Natomiast list ministerki dotyczy przede wszystkim paragrafu 3.1. Dla 3.1 nie ma określonego wprost obowiązku organizacji takich zajęć (przynajmniej na razie ...).
#8 | asica dnia 06. grudnia 2014
Jak zwykle nauczyciele "podstawówek" muszą iść do pracy, szkoły średnie raczej nie świadczą usług opiekuńczych w dniach wolnych od zajęć dydaktycznych.
#9 | Kazimierz dnia 06. grudnia 2014
Jeszcze tego brakuje, żebyśmy my sobie wypominali kto ma lepiej, a kto ma gorzej. Wystarczy chyba, że minister judzi i podpuszcza na nas rodziców.
#10 | Tomek dnia 06. grudnia 2014
Tak sobie wymyśliłem, że PO ma bardzo prosty i sprawdzony już plan. Raz świetnie zafunkcjonował - przy okazji "reformy" zreformowanego systemu ubezpieczeń społecznych. Niewiarygodny strumień pieniędzy się "znalazł". Odpowiedź społeczeństwa - w sumie zerowa.

Jak coś działa, to czemu nie kontynuować. Gdzie są przeolbrzymie pieniądze, które można łatwo i niepostrzeżenie wyciągnąć? Tak, w oświacie. Wystarczy:
  1. faktycznie zlikwidować Kartę (czy też zostawić z niej kadłubek),
  2. plus poustalać głupot, które ładnie wyglądają ale i tak wiadomo, że nie będą respektowane (szczegóły niżej),
  3. iść w zaparte.


Tym sposobem nauczyciel od organu prowadzącego (firmy, stowarzyszenia, samorządu) będzie dalej miał "zniżkę" i nie pracował 40h przy tablicy, ale 30h. Zaś w te pozostałe 10h będzie miał zrobić to co wcześniej robił w 20h. Oczywiście to wszystko za niższą wypłatę, co szczególnie odczują dyplomowani z większym stażem. Oficjalnie wszystko dla dzieci, oficjalnie nauczyciele mają lepsze warunki do pracy, itd. - idziemy w zaparte. Spadnie jakość kształcenia? Niekoniecznie, na to nie ma zgody. Tylko nauczyciele będą musieli dużo więcej pracować za niższe pieniądze, ale kto się tam nauczycielami przejmuje, do tej pory mieli jak za piecem. Przejdzie, klimat jest sprzyjający a $$$ z takiego manewru będzie przeolbrzymia ilość i to na lata.

PS. Nie traćmy nadziei & działajmy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło
Newsletter
Aby móc otrzymywać e-maile z PEDAGOG SZKOLNY musisz się zarejestrować.
Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

28. kwietnia 2024 20:08
Jest, jak Kazimierz pisze.

28. kwietnia 2024 20:07
Rewalidacja nie należy do zajęć obowiązkowych, więc jest nieobowiązkowa. Rodzic może zrezygnować i wcale nie musi tego wniosku uzasadniać, jak to w interpretacjach MEN można wyczytać.

26. kwietnia 2024 19:49
Dyrektor musi takie zajęcia zapewnić, a rodzic może złożyć oświadczenie, że dziecko nie będzie z nich korzystać i tyle.

26. kwietnia 2024 19:45
długa i niepewna.

26. kwietnia 2024 19:45
Niech teraz mądry wizytator i mądry dyrektor na to odpowiedzą. Oczywiście, że rodzic może zrezygnować z zajęć rewalidacyjnych. Jest droga, żeby próbować, go "przymusić", ale

Ostatnio na forum
Najnowsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje?
bullet.png warsztaty dla grona
bullet.png prawnik - prawo ośw...
bullet.png poszukuję pracy - s...
bullet.png specjaliści od 1 wr...
Najciekawsze tematy
bullet.png mam te kwalifikacje? [460]