Kiedyś pani blond Wielowiejska zasugerowała w Gazecie Wyborczej, że klęska Polaków na mundialu, to w jakimś sensie wina nauczycieli.
A wygrana siatkarzy w takim razie????? No bądźmyż konsekwentni.
Tak, pamiętam. A dokładnie to była wina Karty Nauczyciela, która ograniczała nauczycieli w trenowaniu młodzieży. Gdyby nie ona, nauczyciele trenowali by młodzież dzień i noc i ta zdobyłaby niechybnie mistrzostwo Europy. Idąc dalej tokiem genialnego myślenia tej pani, zdobyliby pewnie też mistrzostwo świata. A co do wygranej siatkarzy, to Kazimierz jesteś mało kreatywny. Według tej samej logiki można założyć, że to przez Kartę Nauczyciela siatkarze tak się guzdrali z wywalczeniem złota. Gdyby nie karta, pokonaliby Brazylię już w pierwszym secie, a kto wie, czy na wieść o jej zniesieniu Brazylijczycy (inne drużyny pewnie też) nie oddaliby meczu walkowerem. Można? Można, tylko trzeba się szkolić w GW lub GP.
A tak poważnie, to chłopaki są niesamowici. Wszyscy bez wyjątku. To był ich turniej od początku do końca. A Mariusz Wlazły to mój ziomek. Mam nadzieję, że władze regionalne pomyślą o jakimś godnym powitaniu najlepszego z mistrzów świata.
Rafale, dałeś mi nowe spojrzenie na całą sprawę. No faktycznie-a przegrana z Amerykanami? Toż to ewidentna wina KN. Nie mam już teraz żadnych wątpliwości.
Powered by PHP-Fusion copyright (c) 2002 - 2017 by Nick Jones. Released as free software without warranties under GNU Affero GPL v3 54,660,563 unikalne wizyty