Chcemy, żeby w czerwcu rząd zajął się Kartą nauczyciela - mówi Przemysław Krzyżanowski, wiceminister edukacji. I wymienia, co na pewno znajdzie się w projekcie.
Wiceminister Przemysław Krzyżanowski zapewnia, że tak się nie stanie. - Plany mamy takie, żeby w okolicach czerwca, miesięcy letnich, przeprowadzić projekt nowelizacji Karty nauczyciela przez Komitet Stały Rady Ministrów - poinformował.
Jak dodał, w wyniku przeprowadzonych konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych projekt nieco się zmieni. Wśród pewników wymienił zmiany w rozliczaniu samorządów z pieniędzy przeznaczanych na wynagrodzenia nauczycieli. Obecnie JST, które nauczycielom z danej grupy awansu zawodowego nie zagwarantują średniego wynagrodzenia, muszą wypłacać pedagogom wyrównania.
- Doprowadzimy do wprowadzenia zasady anulowania wypłaty jednorazowych dodatków uzupełniających. To jest sprawa, która musi się znaleźć w nowelizacji - zapewniał Przemysław Krzyżanowski.
Na pewno zmienić mają się także zasady udzielania urlopu dla poratowania zdrowia. Zmniejszy się jego wymiar - z trzech lat do roku i będzie o nim orzekał lekarz medycyny pracy, a nie - jak teraz - lekarz rodzinny.
- Zastanawiamy się tylko nad stopniem wydłużenia okresu pracy w szkole, po którym będzie można skorzystać z takiego urlopu. W projekcie mówiliśmy o nabyciu prawa po 20 latach; kto wie, czy nie będzie to po 15 latach - powiedział wiceminister.
Byłoby to ustępstwo na rzecz związków zawodowych, a i tak stanowiłoby zaostrzenie obowiązujących obecnie zasad. Dzisiaj nauczyciel może skorzystać z urlopu na poratowanie zdrowia po przepracowaniu siedmiu lat.
Wiceminister zapewnił też, że MEN, uwzględniając głosy samorządowców, kuratorów oświaty i nauczycieli, „zapewne nie przekaże kompetencji do prowadzania awansu na stopień nauczyciela dyplomowanego do jednostki samorządu terytorialnego". Podobnie ma być z komisjami dyscyplinarnymi - zostaną przy wojewodzie. Projekt zakładał przeniesienie obu tych spraw na poziom samorządu.
- Po rozmowach z przedstawicielami korporacji samorządowych i związków zawodowych nauczycieli zastanawiamy się bardzo poważnie nad wejściem w życie przepisu dotyczącego rozliczania czasu pracy nauczyciela - podkreślił Przemysław Krzyżanowski.
Zaprezentowany w ubiegłym roku projekt MEN zakłada wprowadzenie rejestracji czasu pracy nauczyciela przeznaczonego na:
- dostępność nauczyciela w szkole dla rodziców uczniów
- udział w posiedzeniach rad pedagogicznych oraz zespołach realizujących zadania na rzecz dziecka i ucznia tworzonych przez dyrektora szkoły
- doskonalenie zawodowe uzgodnione z dyrektorem szkoły realizowane w obszarach określonych w ustawie.
Według planów resortu doprecyzowane miały zostać także sprawy nauczycielskiego urlopu wypoczynkowego - jego wymiar (47 dni) i terminy udzielania. - W tej kwestii nie chcę jeszcze dzisiaj nic przesądzać - zaznaczył wiceminister.
Źródło: Serwis Samorządowy PAP
|